sierpień 2016
Geneza literatury Wiesiołowski cz2
Stałe epitety starły się, nie wywołują już wrażenia obrazowości i nie zaspokajają jego wymagań. Ze względu na nie powstają więc […]
Geneza literatury Wiesiołowski cz1
Najdawniejszą twórczością poetycką człowieka było tworzenie słów. Dziś słowa umarły i język stał się podobny do cmentarza, lecz nowo narodzone […]
J.Parandowski „Niebo w płomieniach” Teofil Grodzicki cz8
T. pomagał ojcu w przeprowadzce urlopowej. Zauważyli (acz przeszli szybko obok) matkę Aliny – Fajtową, grubą, brzydką i nielubianą w […]
J.Parandowski „Niebo w płomieniach” Teofil Grodzicki cz7
Tym z kim rozmawiał był dr Wincenty Kos., uwielbiajcy dyskusję choćby z milczeniem wykładowca wybitnie niepopularnej logiki na uniwersytecie. Kontynuujc […]
J.Parandowski „Niebo w płomieniach” Teofil Grodzicki cz6
Obudził się w nocy czując lęk, taki jak po spowiedzi, gdy przypomniał sobie, że nie wyspowiadał się z jakiegos grzechu. […]
J.Parandowski „Niebo w płomieniach” Teofil Grodzicki cz5
A T stracił naiwność wiary z postępem nauki religii, która w tym roku przeszła do dogmatów, stając się abstrakcyjna. Wykłady […]
J.Parandowski „Niebo w płomieniach” Teofil Grodzicki cz4
Po obiedzie Fajtowie przynieśli za zgodą P. Grodzieckiej wypożyczony gramofon (cichy, żeby sąsiadom nie przeszkadzać). Dorośli przeszli do salonu na […]
J.Parandowski „Niebo w płomieniach” Teofil Grodzicki cz3
T. wyszedł z kościoła. Jakieś panny po niem. mówiły o pogodzie, a potem zapewne o nim (szeptu szeptu szeptu), a […]
J.Parandowski „Niebo w płomieniach” Teofil Grodzicki cz2
Wyszedł z domu nie dopiwszy kawy z brudnego garnka, żona (od 20 lat) piękna (tuż) po ślubie przeistoczyła się w […]
J.Parandowski „Niebo w płomieniach” Teofil Grodzicki
Teofil Grodzicki ma ferie zimowe, ale musi się uczyć łaciny. Ojca drażni jego niskie świadectwo, pokazuje mu swoje (celujące). Syn […]