Obecnie w Polsce pojawia się coraz więcej zagranicznych firm. Powoduje to zarówno tworzenie się nowych miejsc pracy dla Polaków, ale także napływ siły roboczej zza granicy naszego kraju. Często doświadczeni pracownicy z innych lokacji w Europie lub na świecie w ramach kontraktu są relokowani do nowych miejsc w Polsce, aby pokazać nowym pracownikom zasady działania w firmie, oraz przekazać im wartości, które przyświecają danej organizacji. Przy rekrutacji do firm z zagranicznym kapitałem najważniejsza wcale nie będzie edukacja, ani szkoły, które ukończyliśmy, ale to, jaką wiedzę posiadamy, jakie umiejętności posiadamy, czyli innymi słowami, do czego jesteśmy zdolni, oraz najważniejsze będą języki obce. Znajomość języka angielskiego w stopniu zaawansowanym jest minimum, bardzo często oczekuje się od nowych pracowników znajomości, co najmniej dwóch języka, w tym, co najmniej jednego na poziomie płynnym, gwarantującym swobodną konwersację z rodowitym mieszkańcem kraju, który posługuje się tym językiem. Wiedza i edukacja to tylko składowe, które mogą wpłynąć na wynik rekrutacji. Zdecydowanie bardziej prawdopodobne jest, że pierwsze zostaną sprawdzone u nas właśnie obce języki. Często zdarza się, że firma organizuje testy dla kandydatów. Zwykle podzielone są one na dwie części. Pierwsza część to zawsze test pisemny, na którym mogą zostać sprawdzone umiejętności czytania, pisania i słuchania, oraz gramatyka czy znajomość słownictwa. Druga część to zwykle rozmowa na wybrany temat w języku, który znamy. Podsumowując – zagraniczne firmy nie stawiają tyle na umiejętności i wiedzę, co na umiejętności komunikacyjne w językach, w których mówi się, na co dzień w tych właśnie organizacjach.