ozycjęPrzekonanie o obiektywnym charakterze porządku nadprzyrodzonego skłania tradycjonalistów do głoszenia jednolitych zasad rządzących zarówno państwem jak i Kościołem. Jako cel przedstawiane jest odnowienie państw katolickich, które trwały aż do okresu II Soboru Watykańskiego (Hiszpania, Ameryka Łacińska). Jednakże idea sprawiedliwości, a więc: zachowania porządku społecznego i uniknięcia niepokojów w relacjach z władzami politycznymi wyklucza działania przymusowe, do których zresztą i tak Kościół nie posiadałby żadnych środków (Ecclesia moralibus tantum mediis polleat). W państwach o mniejszości katolickiej Kościół miałby domagać się swobody i poszanowania prawa naturalnego, zaś w państwach o przewadze katolickiej miałby zaprowadzić „społeczne panowanie Chrystusa”, które oznacza nadanie katolickiego charakteru instytucjom publicznym.
Przedstawione poglądy integrystyczne stanowią dobitny przykład współczesnego konserwatyzmu religijnego i społecznego, który w swych założeniach sięga do zasad charakterystycznych dla okresu starego porządku przedrewolucyjnego (ancien regime’u), a nawet wywodzi się z epoki poprzedzającej Reformację. Obok konsekwentnego konserwatyzmu omawiane koncepcje odznaczają się bezkompromisowym przywiązaniem do tradycyjnej doktryny, do scentralizowanego i hierarchicznego porządku, a jej zwolennicy działają w niewielkich grupach w różnych krajach, w tym w Stanach Zjednoczonych, Szwajcarii, Niemczech i we Francji. Natomiast posoborowa hierarchia Kościoła odnosi się do tych idei nadzwyczaj niechętnie. Dla historyka idei szczególnie interesująca pozostaje ciągłość tych koncepcji, które trwają niezmienne, pomimo upływu dwóch stuleci cywilizacji liberalnej, napotykając na coraz silniejszą op