W Polsce edukacja zakłada obowiązek nauki języka angielskiego od najmłodszych lat. Podstaw językowych dzieci uczą się już od pierwszej klasy szkoły podstawowej. Tak więc języka można a nawet trzeba uczyć się w szkole. Należy jednak pamiętać o tym, że wiedza wyniesiona z lekcji nie jest wystarczająca aby opanować w pełni język. Co więc można robić aby przyspieszyć taką naukę?
Dobry sposobem, jest zapisanie się na dodatkowe korepetycje. Wiadomo, że lekcje prowadzone indywidualnie są o wiele skuteczniejsze od tych prowadzonych w grupie. Dodatkowa godzina języka w tygodniu, potrafi znacznie poprawić szybkość nauki. Jeżeli lekcja jest prowadzona tylko dla nas, możemy zapytać nauczyciela o wszystko co wzbudza nasze wątpliwości. Wiadomo,że w szkole nauczyciel nie jest w stanie odpowiadać na wszystkie pytania dotyczące podstaw językowych, ponieważ musi nadgonić materiał. Taka pomoc wiąże się jednak często ze sporymi kosztami.
Innym przykładem są wycieczki zagraniczne. Nigdzie nie da nauczyć się szybciej języka niż w kraju, w którym koniecznie jest posługiwanie się nim. Przebywanie w taki kraju zmusza do przełamania bariery językowej. Nasz angielski nie musi być na wysokim poziomie a i tak jesteśmy w stanie się dogadać z obcokrajowcami. Ćwiczy to metodę zastąpienia słów których tłumaczenia nie znamy na inne. W momencie, kiedy nie wiemy jak powiedzieć dane słowo, musimy kombinować aby je zastąpić. Taka umiejętność przydaje się w komunikacji.
Kolejnym sposobem jest posługiwanie się językiem angielskim na co dzień. To co chcemy powiedzieć po polsku, mówmy po angielsku. Wykonując jakieś czynności, zastanów się, jak te czynności można nazwać po angielsku. Można próbować nazywać wszystko wokół nas, jak np. meble. Pomaga to w znacznym stopniu przyswoić sobie słownictwo.