Opowiadanie sięga do jednego z bardziej burzliwych okresów w dziejach Anglii. Po śmierci Olivera Cromwella (1658), przywódcy, a potem dyktatora rewolucji, która w obronie praw parlamentarnych narodu przepędziła dynastię Stuartów, po krótkim epizodzie rządów jego syna Ryszarda, wracają na tron angielski Stuartowie w osobie króla Karola II. Protestancki Karol przebył szczęśliwie swoje panowanie (1660-1685). Natomiast brat jego, katolik Jakub II (panuje 1685-89), zaciekle popierający katolicyzm, bardzo już wówczas niepopularny w Anglii, rozpocząć musiał panowanie od tłumienia rebelii wewnętrznych. Równocześnie z jego wstąpieniem na tron wylądował w Anglii inny pretendent do korony – jego bratanek, nieślubny syn Karola II, książę Monmouth. Pociągnął za sobą niezadowolonych z katolickiego króla poddanych, póki w nieszczęśliwej bitwie na równinie Sedgemoor, rozegranej nocą 5 VII 1685 r., nie stracił wszelkich szans. Ujęty w ucieczce, został ścięty w Londynie. Te fakty stanowią ośrodek opowiadania. Historia daremnego poświęcenia dziewczyny jest autentyczna.
Rodzice Anny jeszcze żyli kiedy książę Monmouth przyjechał pierwszy raz do Bridgewater. Anna była małą dziewczynką, jej rodzice ukryli się wtedy w domu, ona poszła z babką. Wszyscy zachwycali się urodą księcia, Annie wcale się nie podobał. Po jakimś czasie jej rodzice, katolicy (papiści) zostali straceni na jej oczach. Anną i jej młodszym bratem zajmowała się babka, purytanka. Jedynym przyjacielem Anny jest William Hewling, obojętny w stosunku do kwestii religijnych. Do miasteczka znów przybywa książę, ma zbierać „armię”. Panny w Bridgewater postanawiają uszyć mu chorągiew. Do haftowania zapraszają również Annę, dziewczyna nie wie co robić, William radzi jej aby szła, wszyscy wiedzą, że jest papistką, jeśli nie pójdzie może mieć kłopoty. On zamierza zaciągnąć się do armii Monmoutha. Anna jest oburzona. Przecież Jakub jest prawowitym królem. Udaje się do ratusza haftować sztandar. Następnego ranka panny postanawiają wręczyć go księciu, ubrane w białe szaty. Jedyna biała suknia w domu Anny to ślubna suknia jej matki. Ubiera się w nią, idąc na rynek spotyka Williama, ten prosi ją aby za niego wyszła, gdy on wróci z wojny. Po powrocie do domu przerażona i zatroskana Anna modli się za prawowitego króla, katolika. Mija kilkanaście dni, Monmouth nie odnosi sukcesów, król Jakub wytrwale się broni. Rozbita i wycieńczona armia księcia wraca do miasteczka. Tymczasem nieopodal rozłożyły się armie królewskie, pod dowództwem Churchilla i Fevershama. Anna udaje się do kościoła, tam spotyka brata, który mówi jej, że na wieży jest książę. Gdy Monmouth wychodzi z kościoła Anna słyszy, że jedyny termin ataku to dzisiejsza noc, kiedy to armie królewskie niczego się nie spodziewają. Przerażona dziewczyna postanawia ostrzec dowódców. Zabiera brata na spacer na równinę Sedgemoor. Spotykają żołnierza, Anna chce spotkać się z dowódcą, żołnierz ignoruje jej prośbę i prowadzi do porucznika. Pijany porucznik nie jest zainteresowany informacjami jakie przyniosła, za to nią samą jak najbardziej. Na siłę wlewa jej do ust alkohol, dziewczyna traci świadomość, budzi ją okrzyk braciszka. Armia królewska rozproszona, zaczyna się strzelanina, bitwa, dziewczyna z bratem uciekają, wpadają na żołnierzy Monmoutha. Bobby ginie, Anna widzi uciekającego księcia, który zostawia swoją „armię”. Gdy wojska królewskie wkraczają do miasteczka większość protestantów zostaje ścięta, wtrącona do więzienia lub sprzedana jako niewolnicy na Jamajkę (np. William). Babka Anny umiera w więzieniu. Po dwudziestu latach William, już bogaty, wykupiony z niewoli, przybywa z najstarszym synem do Bridgewater. Odnajduje Annę. Ona opowiada mu o swej niepotrzebnej wyprawie, wszystko minęło, nawet ona już nie jest katoliczką a prezbiterianką.